Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 25.11.2014 08:00 Publikacja: 25.11.2014 01:00
Fot. Maciej Spychał
Foto: Rzeczpospolita
Proces liczenia głosów po wyborach samorządowych niepokojąco przypomina scenę z filmu „Miś". Jak tłumaczy Stanisławowi Paluchowi inkasent, niegdyś spisywanie liczników energii wymagało pewnych umiejętności. Od kiedy jednak w centrali zainstalowano komputer, wszystko jest łatwiejsze: „Może pan pisać, co tylko pan chce, to nie ma żadnego znaczenia. On się i tak zawsze pomyli przy dodawaniu".
Bałagan związany z ogłaszaniem wyników wyborów nie jest bez znaczenia, ponieważ negatywnie wpływa na ocenę jakości funkcjonowania państwa. Strach też pomyśleć, co by się stało, gdyby oficjalne wyniki przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść PO. Ale zanim przepadniemy w chaosie partyjnych awantur, do czego można łatwo sprowadzić całe wydarzenie, warto się wymknąć zwyczajowej logice naszych sporów i zwrócić uwagę na coś innego – istotę tych wyborów samorządowych.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Donalda Trumpa i jego administracji nie interesuje budowa lepszego porządku międzynarodowego. Koncentruje się na...
Oby nauczyciel edukacji zdrowotnej sam się nie czerwienił, gdy będzie z dziećmi w VI klasie omawiał budowę ich c...
Operacja paraliżowania lotnisk w zachodniej Europie to kolejny etap wojny hybrydowej, którą prowadzi Rosja. W ja...
Zachód zamienił się kompletnie w scenę wewnętrznej, domowej wojny skrajnej lewicy ze skrajną prawicą, która zatr...
Ta jedna historia o odrzuconym przez warszawską Platformę Obywatelską projekcie Rafała Trzaskowskiego skupia jak...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas