Jan Lityński: Gołosłowne oskarżenia

Dawna opozycjonistka zdaje się ulegać komunistycznej propagandzie przedstawiającej inicjatorów Marca jako rozwydrzone grupki obce Polsce.

Aktualizacja: 25.03.2015 21:44 Publikacja: 25.03.2015 20:40

Jan Lityński

Jan Lityński

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Irena Lasota – ona odczytywała wtedy rezolucję na Uniwersytecie Warszawskim na wiecu. „Świetna, bystra, inteligentna osoba. Wspaniale się zachowywała podczas śledztwa i była jednym z najważniejszych i najtrudniejszych dla prokuratury świadków obrony”.

Tak w filmie Marii Zmarz-Koczanowicz „Zwyczajny Marzec” komentuje Adam Michnik pojawienie się ubeckiego nagrania ukazującego Irenę Lasotę podczas zeznań w marcu roku 1968. Film jest z roku 2008 i jeżeli zajrzymy do licznych wypowiedzi Ireny Lasoty z tego okresu, także wcześniejszych i późniejszych, to zawsze się tam pojawia Adam Michnik jako czarny charakter, człowiek niszczący niepodporządkowanych, zamknięty w swoim środowisku totalitarysta itd., itp. Przepaść między tym, co mówi Lasota o Michniku, a tym, co Michnik o Lasocie, bije w oczy.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: O wyższości 11 listopada nad 3 maja
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Polityczna intryga wokół AfD
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa surowcowa Ukrainy z USA. Jak Zełenski chce udobruchać Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Rosyjskie obozy koncentracyjne
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku