Piotr Wierzbicki o antypisowskiej krucjacie

Kapłani antypisowskiej krucjaty mogą jej jeszcze kiedyś gorzko pożałować – pisze publicysta.

Aktualizacja: 12.09.2016 21:26 Publikacja: 11.09.2016 18:25

Piotr Wierzbicki o antypisowskiej krucjacie

Foto: PAP

Wszystkie ręce na pokład! Wysadzić ze stołków rząd, rozpędzić Sejm, przywrócić stary porządek! A o co chodzi? No niby o ustawy uchwalane właśnie przez parlament. Jedna straszniejsza od drugiej. O Trybunale Konstytucyjnym niekonstytucyjna, o służbie cywilnej partyjniacka, o policji opresyjna, o dopłatach dla rodzin niepotrzebna, dotująca ludzi zbędnych, zacofanych, stanowiących przeszkodę w naszym wielkim marszu do Europy.

Lecz gdy się uważniej wsłuchać w tyrady czołowych miłośników demokracji, tych zorientowanych tak bardziej intelektualnie, refleksyjnie, wyjdzie na jaw, że – wprost przeciwnie – nie chodzi wcale o, konkretnie, obecne ustawy, jądro zła kryje się bowiem nie w tym, co się w Polsce dzieje teraz, lecz w tym, co się ma dopiero stać, zagrożenie stanowią nie tyle obecne posunięcia Jarosława Kaczyńskiego, ile jego groźne i złowrogie plany, wciąż jeszcze skrzętnie skrywane przed społeczeństwem.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Szymon Hołownia w debacie TVP przeczył sam sobie
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Debaty, czyli nie chcą, ale muszą
Opinie polityczno - społeczne
Pytania, na które Karol Nawrocki powinien odpowiedzieć podczas debaty prezydenckiej
felietony
Marek A. Cichocki: 80 lat po wojnie Polska staje przed olbrzymią szansą
analizy
Włoski historyk Massimiliano Signifredi: Obiecujący początek papieża Leona XIV