Reklama

Po wyborach w USA: Europo! Trump u bram

Czy amerykański paternalizm, tak uciążliwy dla europejskiej lewicy, przejdzie do historii? – zastanawiają się specjaliści do spraw międzynarodowych.

Aktualizacja: 29.11.2016 19:15 Publikacja: 28.11.2016 18:27

Po wyborach w USA: Europo! Trump u bram

Foto: Bloomberg

We the People of the United States, in Order to form more perfect Union („My, naród Stanów Zjednoczonych, pragnąc udoskonalić Unię")... Powszechnie znane pierwsze zdanie preambuły Konstytucji USA nie pozostawia wątpliwości, kto ustanawia porządek polityczny w Stanach. I chociaż ostatnio do urn szli tylko Amerykanie, 45. prezydenta USA próbowali wybierać politycy i media w Europie, wywierając na amerykańskich wyborców graniczący z bezceremonialną ingerencją nacisk. Ich faworytem była Hillary Clinton, kandydatka może nie idealna – czyli mniejsze zło, ale już oswojone. Przeciwnikiem, ba, wrogiem, Donald Trump – zło większe i groźniejsze, bo znane tylko z nieżyczliwych, czasem wręcz paszkwilanckich doniesień w mediach.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Przed ponownym otwarciem granicy Łukaszenko powinien uwolnić Poczobuta
Opinie polityczno - społeczne
Zaufanie do sądów dramatycznie maleje. Podobnie jak szanse na wyjście z pata
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nieinternetowy felieton o upływie czasu i dystansie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Reklama
Reklama