Konkurencja w handlu działa w obie strony

Drobiarski blitzkrieg przedsiębiorców z Ukrainy zadziwił producentów z krajów UE, szczególnie z polskiego zagłębia jajeczno-kurczakowego.

Aktualizacja: 12.04.2018 21:04 Publikacja: 12.04.2018 21:00

Konkurencja w handlu działa w obie strony

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Zalanie rynku tańszym o 40 proc. mięsem spoza kontyngentu budzi zrozumiały sprzeciw. O ile konkurencja zawsze jest wskazana, bo producenci starają się (przynajmniej w teorii) dostarczyć nam produkt najlepszej jakości po najniższej cenie, to szukanie luk prawnych i podszywanie się pod producentów europejskich nie jest grą fair. Mam też pełną świadomość, że to częsta praktyka także u producentów żywności w UE (część jabłek z Polski wjeżdżała wszak do Rosji jako owoce np. z Białorusi), ale to zła praktyka, bez względu na to, kto się jej dopuszcza.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację