Chińczycy robią wiele, by wskoczyć do naszej kieszeni

Zajęcie przez Huawei pierwszego miejsca na polskim rynku smartfonów (według danych IDC) i zrzucenie z podium zajmującego od lat pozycję lidera koreańskiego Samsunga wcale nie dziwi.

Publikacja: 28.05.2018 21:00

Chińczycy robią wiele, by wskoczyć do naszej kieszeni

Foto: Adobe Stock

Już kilka tygodni temu Chińczycy informowali, że zostali numerem 1 w naszym kraju, co wówczas nie umknęło krytyce konkurencji, która wskazywała, że Huawei dokonał „nieczystej" zagrywki, powołując się tylko na wyniki sprzedaży z jednego tygodnia. Teraz jednak producent z Shenzhen zamknął usta rywalom. Wyniki IDC obejmują cały I kwartał br. i pokazują, że popularność telefonów Huawei faktycznie szybko rośnie. I wiele wskazuje, że nie jest to chwilowa niespodzianka, lecz długotrwały trend. Przedsiębiorstwo założone przez byłego oficera Armii Ludowo-Wyzwoleńczej Chin nie szczędzi pieniędzy na marketing. Do reklamowania swoich produktów zaprzęgło choćby uwielbianego w naszym kraju Roberta Lewandowskiego. Firma, która produkcję smartfonów rozpoczęła 15 lat temu, skutecznie bije rywali również ceną. Co ważne, stawiając przy tym na jakość, która pozwala rywalizować z flagowymi produktami południowokoreańskich Samsunga i LG.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację