Narciarstwo na nie

To już drugi sezon narciarski, w którym nie jeżdżę. Sporządziłem więc pobieżny bilans zysków i strat.

Publikacja: 03.02.2019 21:00

Narciarstwo na nie

Foto: Bloomberg

Sport na stokach składa się z oczekiwania na wyciąg wśród przepychającej się dzieciarni i niektórych dorosłych (którymi za granicą na ogół są Polacy, a w kraju na pewno Polacy), potem marznięcia w gondoli podczas wjazdu, następnie zjazdu narciarskiego, potem znów jest kolejka do wyciągu, marznięcie w gondoli i tak na okrągło.

Sam zjazd na nartach polega zasadniczo na unikaniu rozjechania przez najaranych snowboardzistów. W tym celu najlepiej jechać tyłem, co jest zabawne dla wszystkich oprócz tego, co jedzie. Drugą groźną grupą są emeryci, którzy chcą sobie udowodnić, co to oni jeszcze mogą. Rzecz jasna, więcej chcą, niż mogą.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody