Względną siłę wykazały natomiast akcje płynnych spółek z WIG20. Wydaje się, że także w najbliższej przyszłości nasz rynek będzie pozostawał pod wyraźną presją niekorzystnych danych makroekonomicznych napływających z gospodarki światowej. Największym czynnikiem ryzyka pozostaje spowolnienie gospodarcze w USA, choć coraz wyraźniej zaznacza się również presja inflacyjna.
Bieżący rok będzie dla rynku akcji trudniejszy od kilku poprzednich. Perspektywy polskiej gospodarki można wprawdzie ocenić jako nadal dobre, ale skala możliwości poprawy wyników przez spółki może obecnie nie wystarczyć do wygenerowania trwalszej tendencji wzrostowej. Powrotu optymizmu można się spodziewać dopiero wtedy, gdy wyklarują się wspomniane czynniki ryzyka. Ponadto przy utrzymaniu tempa wzrostu gospodarczego powyżej 5 proc. w drugiej połowie roku poprawa wyników finansowych spółek powinna być wyraźniejsza. Warto podkreślić, że trwająca od połowy 2007 r. korekta sprowadziła wyceny części firm do atrakcyjnych fundamentalnie poziomów. W szczególności dotyczy to niektórych akcji z szeroko pojętego sektora przemysłowego i informatycznego. Pierwsza połowa roku może zatem stworzyć możliwości poszukiwania interesujących okazji inwestycyjnych.