Teraz przyszedł czas na podsumowanie wyników polskich spółek. Wczoraj ostatnie duże firmy notowane na giełdzie pochwaliły się swoimi dokonaniami za okres od kwietnia do czerwca. W tym wypadku też można mówić o miłym zaskoczeniu. Wyniki są lepsze niż w pierwszych trzech miesiącach 2009 r. Tak jak w danych GUS, widać poprawę w porównaniu z pierwszym kwartałem bieżącego roku. Choć oczywiście porównując z analogicznym okresem ubiegłego roku, widać duży spadek zysków, to nie możemy zapominać, że w drugim kwartale 2008 r. wyniki spółek były rekordowe, przez co i punkt odniesienia najwyższy z możliwych. Choć wyniki spółek się poprawiają, to pewnie jeszcze sporo czasu zajmie im zdecydowana poprawa wyników. Tak jak pewnie nasza gospodarka nie wróci szybko do 5 ? 6-proc. zwyżek, tak też sporo czasu będzie musiało upłynąć do chwili, gdy spółki znów wrócą do poziomu wskaźników sprzed kryzysu. Popyt na ich produkty z uwagi na oczekiwany wzrost bezrobocia będzie mniejszy niż rok temu. Ale jednym z pozytywów obecnego kryzysu są procesy restrukturyzacji dokonywane w większości firm. To na pewno im się opłaci i wzmocni ich pozycję, gdy koniunktura wróci.