Siła z Pudliszek

Adam Dyszyński od 15 lat kieruje HJ Heinz Polska. W 2009 r. jego firmie udało się zwiększyć przychody o 12 proc.

Publikacja: 26.03.2010 02:00

Adam Dyszyński odpowiada za biznes Heinza także w Czechach oraz na Węgrzech i Słowacji

Adam Dyszyński odpowiada za biznes Heinza także w Czechach oraz na Węgrzech i Słowacji

Foto: Rzeczpospolita

– Wie, jak dobrze zarządzać marką, o czym świadczą wyniki Pudliszek – chwali Dyszyńskiego jeden z konkurentów Heinz Polska. Marka, która do amerykańskiego koncernu Heinz należy od 1997 r., zajmuje m.in. pierwsze miejsce na rynkach keczupu i koncentratu pomidorowego. Według ostatniego rankingu marek „Rz” wartość Pudliszek wynosi prawie 210 mln zł. Marka ta została także uznana za najmocniejszą wśród produktów żywnościowych.

Dyszyński jest związany ze spółką Heinz Polska od momentu jej powstania. W 2009 r. jej przychody zbliżyły się do 479 mln zł i były o 12 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Zanim w 1995 r. został prezesem Heinz Polska, brał udział we wprowadzeniu amerykańskiego koncernu na nasz rynek. Początkowo Heinz sprzedawał w Polsce produkty importowane z Wielkiej Brytanii i z Holandii. Przełomowy dla firmy był 1997 r. Kupiła wówczas większościowy pakiet w spółce Pudliszki. Do kolejnego przejęcia Heinz Polska doprowadził w 2001 r. Został wówczas właścicielem fabryki w Międzychodzie, gdzie produkuje głównie dania gotowe.

Dyszyński zapowiada, że Heinz nie wyklucza kolejnych przejęć w Polsce. Interesują go właściciele silnych marek, głównie na rynku dań gotowych oraz sosów i keczupów. W grę wchodzą firmy o przychodach nie mniejszych niż 50 mln zł.

Prezes Heinz Polska urodził się w Anglii, gdzie skończył studia i uzyskał dyplom MBA w Cranfield School of Management. W naszym kraju mieszka od początku lat 90. – Po przyjeździe do Polski zaskoczyły mnie najbardziej biurokracja i pewna niecierpliwość Polaków. W Anglii na przykład pieczątki w zasadzie nie funkcjonują, posiada ją może królowa – wspomina. Podoba mu się natomiast nasza żywiołowość, otwartość i aktywność.

Zanim związał się z Heinz Polska, zajmował się konsultingiem dla firm, które w okresie transformacji inwestowały na polskim rynku. Od 11 lat Adam Dyszyński odpowiada nie tylko za rynek polski, ale także za operacje Heinza w Europie Środkowej: w Czechach oraz na Słowacji i Węgrzech.

Pytany o zasady, którymi kieruje się w biznesie, wymienia w pierwszej kolejności zdrowy rozsądek. Podziwia założycieli firm Heinz i Pudliszki. Jest także pod wrażeniem osiągnięć Richarda Bransona, twórcy koncernu Virgin.

Pasją Dyszyńskiego jest piłka nożna. – Kiedyś sam grałem, teraz jestem raczej obserwatorem. Kibicuję drużynie Manchester United – mówi. Ma karnet na wszystkie mecze reprezentacji Anglii na stadionie Wembley. Jest żonaty, ma dwóch synów.

Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki
Opinie Ekonomiczne
Agata Rozszczypała: O ile więcej od kobiet zarabiają mężczyźni
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę