[b] Wywiad z Markiem Jelinkiem, dyrektorem finansowym i wykonawczym NWR w poniedziałkowym „Parkiecie” oraz na [link=http://www.rp.pl/wegiel]rp.pl/wegiel[/link][/b]
[b]"Rz:"[/b] Dlaczego akurat teraz zdecydowaliście się na wezwanie na akcje Bogdanki?
[b]Marek Jelinek:[/b] New World Resources zawsze był otwarty na udział w konsolidacji przemysłu węglowego w naszym regionie, a Bogdanka została niedawno w całości sprywatyzowana. Dlatego myślimy, że jest dobry czas, by stworzyć regionalnego, środkowoeuropejskiego lidera w sektorze węglowym, z Bogdanką i Polską jako sercem projektu. Chcemy stworzyć platformę wzrostu w sektorze węglowym, która będzie podstawą do dalszego wzrostu, włączając w to zakupy dodatkowych zasobów węgla np. w Polsce i na Ukrainie. Dwie połączone spółki będą produkowały 25 milionów ton węgla rocznie.
[b] Czy przejęcie Bogdanki nie opóźni albo nie przekreśli waszych planów budowy nowej kopalni na miejscu nieczynnego Dębieńska? [/b]
Absolutnie. Wręcz przeciwnie. Uważamy, że Bogdanka może być w dużym stopniu zaangażowana w projekt Dębieńska. Zważywszy na nasze możliwości finansowe, dostęp do kapitału, możliwość finansowania nowych zakupów i umożliwienia dalszego wzrostu Bogdance nie mam wątpliwości, że możemy jednocześnie kupić akcje Bogdanki i pracować nad Dębieńskiem. Chcielibyśmy, by obecny zarząd Bogdanki odgrywał istotną rolę w powiększonej grupie. Projekt Dębieńsko kosztuje 400 mln euro, dzięki czemu jesteśmy w stanie zatrudnić 2500 osób.