Reklama

Halo, tu Ziemia! Odbiór!

Jeśli sportowiec chce wygrać, to trenuje od rana do nocy. Doprowadza ciało do granic wytrzymałości. Ogarnięty taką samą żądzą polityk nie katuje swoich mięśni, lecz publiczne finanse.

Aktualizacja: 28.06.2020 21:54 Publikacja: 28.06.2020 21:00

Halo, tu Ziemia! Odbiór!

Foto: Shutterstock

Od świtu do nocy składając kolejne kosztowne obietnice! Nie mając przy tym żadnych oporów, przekracza wszelkie granice.

To wnioski z prezydenckiej kampanii wyborczej. Obserwując kandydatów, miałem wrażenie, że większość z nich orbituje wokół innej planety. Takiej, której nie sponiewierał nigdy żaden kryzys lub pandemia. Na niej budżety to finansowa wersja bajki „Stoliczku, nakryj się", a polityczne deklaracje to krynice mądrości i zasad logiki.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
André Mierzwa: Jak Francja leczy swoją służbę zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zwycięstwo na punkty
Opinie Ekonomiczne
Marek Kutarba: Czołgi K2: sukces po długich negocjacjach?
Opinie Ekonomiczne
Kolejnej szansy nie będzie. Jak Polska przespała prezydencję w Unii
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Karuzela z prezesami zwolniła. Na chwilę?
Reklama
Reklama