Efektywność energetyczna pozwala zaoszczędzić miliardy

W tym krytycznym momencie historii, my – Europejczycy - musimy wykazać się zdolnością i gotowością do dostosowywania się do szybkich zmian na świecie

Publikacja: 28.02.2012 03:00

Red

Jesteśmy w centrum poważnego kryzysu finansowego i na krawędzi rozwijającego się kryzysu zasobów i klimatu, jednak musimy do nich podchodzić całościowo, traktować jak jedno wyzwanie i rozwiązywać w sposób zapewniający zrównoważony wzrost gospodarczy i poprawę konkurencyjności w nadchodzących latach.

Fakty są następujące: zużywamy więcej zasobów niż Ziemia może uzupełnić. Rezultatem jest wzrost cen surowców. Tylko w czasie ostatniej dekady ceny surowców wzrosły więcej niż spadły w całym XX wieku. W związku z ciągle rozwijającą się globalnie klasą średnią, trend ten będzie się utrzymywał. To właśnie jest naszym globalnym motorem zmian!

W obecnych warunkach jednym z najlepszych sposobów na zapewnienie trwałego wzrostu gospodarczego w Europie jest skorzystanie z potencjału tkwiącego w efektywności energetycznej i dywersyfikacji dostaw energii, która pozwoli ograniczyć uzależnienie od importu.

Prezydencja Danii działa na rzecz promocji tych kwestii w Unii Europejskiej, opierając się na osiągnieciach polskiej prezydencji. W tym/zeszłym tygodniu miałem okazję podziękować moim kolegom z Polski za ich wysiłki na rzecz postępu w negocjacjach w Radzie nad Dyrektywą dot. Efektywności Energetycznej – która stanowi centralne ogniwo w przejściu do czystej, taniej i stabilnej energetycznej przyszłości Europy.

Efektywność energetyczna może pozwolić na zmniejszenie importu energii wartej miliardy. Tylko w latach 2010-2011 wartość ropy naftowej importowanej przez całą Unię Europejską osiągnęła niebotyczny poziom 315 mld euro, zaś od 2010 import wzrósł o 40%, czyli o blisko 100 mld euro. Środki te powinny być zainwestowane we wzrost i miejsca pracy u nas.

Komisja Europejska oszacowała, że Dyrektywa dot. Efektywności Energetycznej może stworzyć do 2 milionów dodatkowych miejsc pracy. Z czego większość to miejsca pracy na rynku lokalnym, których nie można zlecić na zewnątrz.

Jednocześnie musimy stworzyć przewidywalny klimat inwestycyjny, który pobudzi inwestycje w infrastrukturę i umożliwi przejście do niskoemisyjnej energetycznej przyszłości Europy. Inwestorzy domagają się jasnego określenia najważniejszych elementów polityki energetycznej i klimatycznej w horyzoncie czasowym do 2030 roku, by stworzyć warunki do napływu prywatnego kapitału - co byłoby z korzyścią dla nas wszystkich.

W 2011 Komisja Europejska opublikowała swoją Mapę Drogową w kierunku gospodarki niskoemisyjnej w 2050. Jej główne konkluzje są takie, że efektywne kosztowo przejście UE do gospodarki niskoemisyjnej w 2050 jest możliwe osiągając po drodze wyznaczone cele redukcji wewnętrznej emisji CO2 o 40 proc. w 2030, 60 proc. w 2040 i 80 proc. w 2050 – w porównaniu do roku 1990. W rzeczywistości, przy ciągle rosnących cenach paliw kopalnych, może się to okazać najlepszą inwestycją na rzecz następnych pokoleń. Ale musimy rozpocząć ten proces już teraz, aby zaoszczędzić jak najwięcej.

Martin Lidegaard, duński  minister ds. klimatu, energii i budynków

Jesteśmy w centrum poważnego kryzysu finansowego i na krawędzi rozwijającego się kryzysu zasobów i klimatu, jednak musimy do nich podchodzić całościowo, traktować jak jedno wyzwanie i rozwiązywać w sposób zapewniający zrównoważony wzrost gospodarczy i poprawę konkurencyjności w nadchodzących latach.

Fakty są następujące: zużywamy więcej zasobów niż Ziemia może uzupełnić. Rezultatem jest wzrost cen surowców. Tylko w czasie ostatniej dekady ceny surowców wzrosły więcej niż spadły w całym XX wieku. W związku z ciągle rozwijającą się globalnie klasą średnią, trend ten będzie się utrzymywał. To właśnie jest naszym globalnym motorem zmian!

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację