Reklama
Rozwiń

Rząd pomoże wszystkim

Dominowały obietnice, ale mniej kosztowne niż te złożone niedawno przez premiera Tuska.

Publikacja: 01.10.2014 20:57

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Rolnicy, górnicy, chorzy, weterani, uczniowie, emeryci, rodziny – wszyscy mogą liczyć na wsparcie rządu premier Ewy Kopacz.

Słuchając wczoraj exposé premier, można było niestety odnieść wrażenie, że partykularne interesy różnych grup społecznych stały się ważniejsze niż cel wspólny, jakim powinna być budowa bogatego społeczeństwa obywatelskiego.

Gospodarka nie była jednak istotną częścią pierwszego wystąpienia pani premier. Ważne jest to, że w morzu obietnic i planów ogłoszonych przez Ewę Kopacz faktycznie nie było istotnych zapowiedzi zwiększenia wydatków państwa w przyszłym roku. ?A niespełna miesiąc temu Donald Tusk obiecał zwiększenie wydatków państwa ?o blisko 5 mld zł rocznie.

Oczywiście tym razem też nie obyło się bez kosztownych planów, ale wydatki z nimi związane zaczną się ?w 2016 r. Najpoważniejszą ?z tych obietnic jest sfinansowanie urlopów rodzicielskich dla studentów, rolników, bezrobotnych oraz pracujących na umowy o dzieło – to 1,3–1,5 mld zł. To będzie kolejny wysoki wydatek społeczny poważnie obciążający budżet.

Groźne dla gospodarki będzie też zapowiedziane ograniczenie importu węgla. To działanie antyrynkowe, ale na pewno przełoży się na ceny surowca i energii.

Niezwykle ważna i pozytywna dla biznesu byłaby natomiast zapowiedziana przez premier zmiana filozofii podejścia do biznesu. Prawo ma być przyjazne dla przedsiębiorców i opracowywane z myślą o tej przeważającej części firm, które działają zgodnie z prawem.

To duża zmiana, bo ostatnio najważniejsza była walka nie tylko z przestępcami gospodarczymi, ale nawet z tymi, którzy chcieli po prostu wykorzystywać istniejące luki w prawie. Pytanie, czy minister finansów usłyszał tę obietnicę pani premier.

W sumie przez 45 minut wysłuchaliśmy szeregu życzeń o różnym znaczeniu, od walki z nadmierną otyłością wśród dziatwy szkolnej do wspomnianego istotnego zwiększenia wydatków społecznych.

Tym obietnicom towarzyszyła troska o zgodę polityczną i społeczną. Najlepszym znakiem tej troski był apel o pogodzenie się Kaczyńskiego z Tuskiem. Nowa premier, jak typowa matka Polka, udowodniła, że chce spokojnej i bezpiecznej polskiej rodziny. Teraz musi pokazać, że będzie w stanie ten plan zrealizować.

Rolnicy, górnicy, chorzy, weterani, uczniowie, emeryci, rodziny – wszyscy mogą liczyć na wsparcie rządu premier Ewy Kopacz.

Słuchając wczoraj exposé premier, można było niestety odnieść wrażenie, że partykularne interesy różnych grup społecznych stały się ważniejsze niż cel wspólny, jakim powinna być budowa bogatego społeczeństwa obywatelskiego.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem