Spółka dostosowuje się do rynku i pozytywnie należy ocenić jej restrukturyzację kosztową, szczególnie przy spadku cen gazu na świcie. Zmiana na stanowisku prezesa ma miejsce w momencie, w którym spółka jest już na kursie pozytywnej zmiany.
PGNiG jest spółką, która jest mocno połączona z sytuacją rynkową, ale równocześnie musi spełnić wymagania społeczne. Z tego powodu nowy zarząd będzie musiał zmierzyć się z problem gazoportu, gdyż ciągle nie jasny jest podział kosztu bezpieczeństwa energetycznego, związanego z droższym niż rosyjski gazem z Kataru. Poprzedniemu zarządowi udało się dwukrotnie odroczyć dostawy katarskiego gazu do niegotowego gazoportu, dzięki czemu uniknęła ona strat finansowych. Plusem jest to, że Piotr Woźniak jest osobą, która zna biznes a nie ma się dopiero go uczyć.