Rz: Co skłoniło firmę do postawienia na eksport?
Marcin Słowik:
Eksport rozwijamy od kilku lat, ale ten rok jest dla nas przełomem, gdyż procentowo nasza sprzedaż eksportowa przewyższy krajową. Powody są dwa. Po pierwsze, w kraju skończyły się projekty dotowane z poprzedniej perspektywy finansowej UE. Na rynku zapanował więc zastój. Inwestorzy, tzn. operatorzy telekomunikacyjni, rozglądają się za nowymi dotacjami i muszą też nabrać nieco oddechu po kilku latach ciągłych inwestycji. Po drugie, zwiększyliśmy moce produkcyjne. Od kilku lat dynamicznie rozwijamy się technologicznie i dziś produkcja kabli światłowodowych w naszej firmie jest szacowana na ok. 3 tys. km miesięcznie. W ciągu miesiąca jesteśmy w stanie wyprodukować ich tyle, ile Polska potrzebuje przez rok.
Gdzie więc sprzedajecie?
Na rynku europejskim jest duża konkurencja, dlatego zdecydowaliśmy się na inne kierunki. Nasze główne obszary zainteresowania to Afryka Północna i Ameryka Południowa. W Afryce to kraje takie jak Algieria, Libia, Maroko i Egipt.