Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.08.2016 13:58 Publikacja: 29.08.2016 13:53
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Chcemy być lepsi, a przynajmniej lepszymi się wydać. Tak było 36 lat temu, kiedy na murach gdańskiej stoczni mazano farbą słowo „Solidarność”, jeszcze bez charakterystycznego liternictwa. Aż wreszcie niezależny i samorządny związek przyjął ostatecznie tę zobowiązującą nazwę.
Bo cóż to znaczy „solidarność”? „Jeden drugiemu ciężary noście” – jak nieraz za Ewangelią przypominał niezapomniany ks. Józef Tischner i nie tylko on. A przecież to aż tak wiele. Za wiele na ludzkie siły. Można ponieść cudzy ciężar kawałeczek, troszeczkę… Ale brać go sobie na barki na zawsze?
Zarówno Stany Zjednoczone, jak i UE, może uchronić przed recesją tylko wielka racjonalizacja wydatków na sferę n...
Zwycięstwo kandydata PiS w dłuższym terminie pogłębi impas w inwestycjach firm, bo perspektywa powrotu tej forma...
Dobrze, że wybory prezydenta RP wreszcie się skończyły. Można i trzeba zacząć rozmawiać o poważnych sprawach, ta...
Wynik wyborów prezydenckich okazuje się zbyt wyrównany, by na podstawie ankiety wśród wychodzących z lokali ogła...
Zorganizowała pierwsze w historii ludzkości lądowanie na komecie i leci na Jowisza. Dzisiaj Europejska Agencja K...
Rozpętując wojnę celną i prowadząc specyficzną politykę międzynarodową, Donald Trump wyświadczy niedźwiedzią prz...
Uznanie przez sąd umowy kredytu walutowego za nieważną może wiązać się dla kredytobiorcy z daleko idącymi, negat...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas