„Dama z gronostajem” a polski przedsiębiorca

Państwo polskie kupiło „Damę z gronostajem" Leonarda da Vinci wraz z resztą kolekcji książąt Czartoryskich. Niestety, ważne wydarzenie kulturalne wykorzystano jako pretekst do wywołania nowych konfliktów.

Aktualizacja: 02.01.2017 09:01 Publikacja: 01.01.2017 19:36

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

Politycznych – bo poprzednia władza ogłosiła, że tak by nie zrobiła; społecznych – bo niby dlaczego arystokraci mają zarabiać na dziełach kupionych za krwawicę ludu; ekonomicznych – bo po co kupować coś, co zgodnie z prawem i tak nigdy Polski by nie opuściło.

Nie mam zamiaru rozstrzygać tych sporów. Zwłaszcza że wszystkie argumenty spierających się należałoby rzetelnie zgłębić. Jednak tym, którzy w emocjach kwestionują generalny sens wydawania dużych kwot na dzieła sztuki, szczególnie w sytuacji, gdy budżet trzeszczy, a prognozy gospodarcze są słabe – chcę o czymś przypomnieć. Otóż kultura to nie jest jakaś fanaberia czy elegancki dodatek, który wypada mieć, ale jego przydatność jest niewielka. Jest dokładnie odwrotnie – kultura to coś, co jest najwyższą wartością, wspaniałym dowodem naszego rozwoju.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację