Mimo to złoto okazało się generalnie odporne na kilka negatywnych dla notowań czynników – słabszego JPY, rosnących cen akcji oraz rentowności obligacji.
Notowania ropy naftowej także napotkały kilka przeszkód i lekko spadły, aby następnie znaleźć wsparcie. Negatywne czynniki dla cen surowca to wznowienie jego produkcji w Libii, wysokie zapasy w USA i na całym świecie oraz obawy, czy OPEC zdoła wydłużyć porozumienie o ograniczeniu podaży do drugiej połowy roku.
Sytuacja na rynku towarów rolnych okazała się niejednoznaczna, a towary typu soft straciły na wartości z powodu dalszej wyprzedaży na rynku kakao, kawy i cukru. Z drugiej strony na rynku kukurydzy i pszenicy można było zaobserwować wzmożony popyt z powodu prognoz, że produkcja w USA będzie niższa z uwagi na niskie temperatury i intensywne opady.
Notowania złota pozostały w relatywnie wąskim zakresie po wcześniejszej lekkiej zniżce w reakcji na wynik pierwszej rundy wyborów prezydenckich we Francji, która nie przyniosła niespodzianki. Trump zaprezentował swój plan podatkowy, ale z uwagi na brak konkretów nie uderzył on w ceny kruszcu, ponieważ utrzymują się wątpliwości czy propozycje uda się przeforsować przez amerykański Kongres.
Rynek złota pozostał odporny także na inne negatywne dla siebie czynniki, takie jak rosnące ceny akcji w USA i na świecie oraz rentowności obligacji USA. Negatywny wpływ tych czynników równoważyły obawy przed konfliktem między USA a Koreą Północną – Trump przestrzegł bowiem, że taki scenariusz jest możliwy, jeśli zawiedzie dyplomacja.