Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.05.2018 21:00 Publikacja: 29.05.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
W powietrzu wisi więc już pytanie o przyczynę czy chociaż sygnał alarmowy zbliżającego się kryzysu. Dotychczas trudno było wskazać prawdopodobne ogniska zapalne czy tzw. czarne łabędzie (nieprzewidziane wydarzenia), które nagle zburzyłyby gospodarczy ład. Obawiano się kryzysu w Chinach, rosnącej inflacji czy narastającego ryzyka geopolitycznego, które skończyłoby się poważnym konfliktem zbrojnym. Tymczasem wydarzenia ostatnich dni i tygodni zwiastują kłopoty z całkiem innej strony – rynków wschodzących.
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Wzrost łączności lotniczej o 10 proc. przekłada się na dodatkowe 0,5 proc. wzrostu PKB na mieszkańca. Mówiąc pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas