Steinbruecka, mówił ostatnio o „nasłaniu kawalerii na Szwajcarów”, jeśli ci nie rozluźnią tajemnicy bankowej.

W rozmowie z dziennikiem "Sueddeutsche Zeitung" niemiecki minister broni dziś swojego stanowiska. Jego zdaniem bez międzynarodowej presji Szwajcaria nie zdecydowałaby się na złagodzenie bankowej tajemnicy.

- Szwajcaria zachęca cudzoziemców do tego, by łamali ustawy w swoich ojczystych krajach. To naruszenie reguł Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

- Peer Steinbrueck, można to powiedzieć publicznie, na nowo definiuje obraz okropnego Niemca. Przypomina mi o pokoleniu, które przed 60 laty chodziło po ulicach w skórzanych płaszczach i butach z cholewami oraz opaską na ramieniu - skomentował sprawę konserwatywny poseł Thomas Mueller na forum szwajcarskiej Rady Narodowej.

Ponadto ambasador Niemiec w Bernie został wezwany na konsultacje przez szwajcarskiego ministra spraw zagranicznych.