Zdychający renifer

W telewizji usłyszałem, że w tym roku zniknął problem kradzieży choinek z lasów, bo leśnicy sprzedają tak tanio, iż nie opłaca się kraść.

Publikacja: 23.12.2018 20:00

Zdychający renifer

Foto: Adobe Stock

To ciekawe, bo na ogół kradzież jest stosunkowo najtańszą formą pozyskania towaru. Jeśli zaś leśnicy sprzedają taniej, niźliby ukradli, to znaczy, że sprzedają nieopłacalnie. A ponieważ lasy są państwowe, to do każdej sprzedanej choinki dopłacamy społecznie. Część na drzewko, część – na złodzieja.

Dobrze wiedzieć zresztą, że do każdej legalnie sprzedanej choinki trochę się dokładamy, bo możemy bez skrępowania wejść do obcych w Wigilię i usiąść przy drzewku. W końcu jest częściowo nasze.

Pozostało 83% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację