Na punkt obrad dotyczący informacji o UE przewidziano w sumie 10 godzin.
- W konflikcie egoizmów Polska nie wygra; szansą Polski jest suwerenność w ramach jednoczącej się coraz bardziej Europy - uważa premier Donald Tusk i to tego - jak mówił w TVP1 - tego będzie dotyczyła debata w Sejmie na temat przyszłości UE. Jak zapowiadał kilka dni wcześniej, będzie to też dobry moment, żeby wyjaśnić szczegóły ustaleń, które zapadły na ostatnim szczycie UE.
Niepewna przyszłość
Nie spotkałem nikogo w stolicach europejskich, kto miałby dzisiaj 100-procentową pewność, kiedy jest pytany o przyszłość UE - powiedział otwierając swoje przemówienie premier Donald Tusk.
- Byłbym szczęśliwym człowiekiem, gdybym był w 100 proc. pewien, jak brzmi odpowiedź na zadane w informacji pytanie - jaka jest przyszłość Unii Europejskiej. W czasie ostatnich burzliwych miesięcy, naznaczonych kryzysem finansowym i coraz wyraźniejszym kryzysem politycznym, ustrojowym, w UE nie spotkałem nikogo - ani w Brukseli, ani w Strasburgu, ani w stolicach europejskich - kto miałby dzisiaj pewność w oczach, kiedy jest pytany o przyszłość UE, i to nie w perspektywie 5, 10, czy 15 lat, ale w perspektywie 5, czy 10 miesięcy - powiedział premier rozpoczynając swoje wystąpienie.