Widać wyraźnie, że kolejne pakiety pomocy finansowej dla rządu w Atenach nie załatwiają podstawowej kwestii, czyli ogromnych kosztów obsługi długu.

Do takiej restrukturyzacji, w wyniku której prywatne banki musiałyby albo zrzec się części swoich należności, albo zgodzić się na wydłużenie terminu spłaty, namawiają prawie wszyscy ekonomiści. Unijni decydenci się jednak wahają, zwlekają i radzą nad kolejnymi pakietami pomocowymi. Argumentem przeciwko radykalnemu rozwiązaniu jest rzekomo obawa, że konsekwencje takiego

Ale trzeba pamiętać o jednym – bankructwo Lehman Brothers było nagłe i zupełnie niespodziewane, tymczasem o restrukturyzacji greckiego długu mówi się od dłuższego czasu. Można więc przypuszczać, że większość graczy na rynku finansowym jest już do tego scenariusza przygotowana.