Reklama

Ukryty dług albo rollercoaster

Rządzący Polską politycy mówią nam, że od 1 kwietnia w kwestii oszczędzania na emeryturę mamy wolny wybór. Możemy odkładać w ZUS albo w OFE. Ale, jak to w prima aprilis, prawdziwa jest tu tylko data.

Publikacja: 27.03.2014 04:00

Ukryty dług albo rollercoaster

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

 

 

Po pierwsze, wybór wcale nie jest wolny. Jeśli ktoś się zagapi i od początku kwietnia do końca lipca nie zadeklaruje, że chce zostać w OFE, jego składka w całości, z automatu trafi na ubezpieczenie emerytalne do ZUS. Drugie przekłamanie to sugestia, ?że w ZUS coś się odkłada. To nieprawda. Zakład tylko księguje pieniądze i wypłaca je dzisiejszym emerytom.

Między czym a czym więc wybieramy? Emerytura wypłacana z ZUS będzie zależeć od liczby pracujących, którzy w przyszłości zrzucą się na utrzymanie starszego pokolenia. ?A pracujących ma ubywać (demografia!). Poziom świadczeń zależeć więc będzie od woli polityków, którzy za kilkanaście, kilkadziesiąt lat będą ?ustalać reguły gry.

Pozostać w OFE? Stara zasada podpowiada: nie wkłada się wszystkich jaj ?do jednego koszyka. Lepiej różnicować ryzyko. Ale jednocześnie do funduszu trafiać ma tylko jedna siódma naszej składki emerytalnej. Nawet jeśli OFE te pieniądze z zyskiem pomnoży, będzie to zbyt mało, aby emerytura ?z tego źródła stała się równie ważną częścią naszych dochodów jak ta wypłacana wyłącznie z ZUS.

Reklama
Reklama

Nie ma co ukrywać: pozostanie w OFE będzie ?jak wykupienie biletu na rollercoaster. Pozbawione przez polityków prawa do kupowania obligacji skarbowych fundusze inwestować będą głównie ?w akcje, których kursy targane są porywami giełdowych hoss i bess. A to ściąga na głowę przyszłego emeryta dodatkowe ryzyko. ZUS, który ma wypłacać emerytury z OFE, zacznie nasze uciułane tam złotówki pobierać na dziesięć lat przed emeryturą. Jeśli ten czas przypadnie na okres długoterminowej zwyżki, dobra nasza. Jeśli na giełdowe załamanie, wypłata będzie marna.

Pewne jest tylko to, że jeśli wybierzemy OFE, nasze składki trafią za pośrednictwem funduszy oraz rynków finansowych do firm. I będą napędzać gospodarkę. Jeśli zdamy się wyłącznie na ZUS, nasze składki zostaną natychmiast wydane, powiększając ukryty dług wobec obywateli.

Którą opcję wybierzecie, Szanowni Czytelnicy?

Po pierwsze, wybór wcale nie jest wolny. Jeśli ktoś się zagapi i od początku kwietnia do końca lipca nie zadeklaruje, że chce zostać w OFE, jego składka w całości, z automatu trafi na ubezpieczenie emerytalne do ZUS. Drugie przekłamanie to sugestia, ?że w ZUS coś się odkłada. To nieprawda. Zakład tylko księguje pieniądze i wypłaca je dzisiejszym emerytom.

Między czym a czym więc wybieramy? Emerytura wypłacana z ZUS będzie zależeć od liczby pracujących, którzy w przyszłości zrzucą się na utrzymanie starszego pokolenia. ?A pracujących ma ubywać (demografia!). Poziom świadczeń zależeć więc będzie od woli polityków, którzy za kilkanaście, kilkadziesiąt lat będą ?ustalać reguły gry.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama