Tania whisky do zabawy

Whisky mieszaną można pić z lodem, colą lub przygotować koktajl podczas spotkania z przyjaciółmi. Dyskusja na temat sposobu jej podawania jest jałowa - mówi ?Tomasz Miler, znawca whisky

Publikacja: 02.04.2014 06:00

Polacy piją coraz więcej whisky. Największą popularnością cieszą się marki w dość niskim przekroju cenowym. Czym jest tania whisky?

Tomasz Miler: Whisky kosztująca w marketach do 50 złotych to zwykle whisky mieszana (ang. blended whisky). Wśród „blendów" jest też segment premium, czyli whisky np. 12-letnie, ale tanie whisky, o które pan pyta, to segment ekonomiczny. Cechuje go brak deklaracji o wieku. Trunki te nie są skierowane do koneserów i bardziej niż degustacji służą zabawie. Można je pić z lodem, colą lub przygotować koktajl podczas spotkania z przyjaciółmi. Dyskusja na temat sposobu ich podawania jest jałowa. Blended whisky to alkohol, który każdy powinien pić tak, jak lubi.

Czy brak deklaracji o wieku whisky na etykiecie ma jakieś znaczenie?

W przypadku whisky mieszanej ze Szkocji brak deklaracji o wieku sugeruje, że najprawdopodobniej trunek w butelce jest nie starszy niż trzy lata i jeden dzień, czyli nie przekracza minimalnego czasu leżakowania wymaganego przez szkockie prawo. Generalizując, jeśli whisky leżakuje w beczce tylko przez trzy lata, to nie można liczyć na to, że jej aromat i smak będą wyjątkowe.

Czyli jakie?

Dobrą whisky cechuje złożoność przejawiająca się w mnogości nut zapachowych i smakowych. Jeśli whisky leży w beczce krótko, nie ma czasu wykształcić tej złożoności. Jeśli do tego beczka będzie niskiej jakości, np. dlatego, że była już wielokrotnie używana do leżakowania, to interakcja z drewnem nie będzie intensywna, a whisky będzie miała bardzo pieprzny i alkoholowy smak. Tak jest najczęściej z najtańszymi rodzajami whisky. Osoby pragnące czerpać przyjemność z degustacji czystej whisky powinny się zainteresować asortymentem z wyższych półek.

Nie da się znaleźć jakiegoś ?złotego środka, czegoś taniego ?i dobrego?

To nie tylko oczywiste, ale i uczciwe, że wysoka jakość idzie w parze z ceną. Po prostu nie można na siłę szukać niezwykłości w najtańszej whisky. ?Trzeba rozróżnić popularne whisky „imprezowe" i whisky z segmentu koneserskiego. Te drugie z pewnością są droższe, ale pije się je dużo wolniej. Podczas gdy butelka whisky mieszanej potrafi zniknąć w ciągu godziny, odpowiednio doceniana butelka whisky koneserskiej wystarczy nawet na kilka posiedzeń.

— rozmawiał Michał Płociński

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację