Rz: Czy dziś – w czasach globalizacji, internetu i mediów społecznościowych – łatwiej czy trudniej zarządzać luksusową marką?
Michel Bernardaud: Każda epoka ma swoje wyzwania. Globalizacja to wyzwanie, ale i duża szansa dla naszych marek, np. na wejście na nowe rynki. Nasi członkowie korzystają z niej z dużym powodzeniem.
Jakie są największe wyzwania dla branży?
Musimy dbać o utrzymanie stałej wysokiej kreatywności, ochronę własności intelektualnej i o to, by unikalne często know-how nie zaginęło i zostało przekazane kolejnym pokoleniom. Duża część tej wiedzy jest zagrożona – ginie tradycja, a ludzie zapominają, jak się produkuje niektóre wyroby. Jako Comité Colbert bardzo dbamy, by zachowała się tradycja produkcji luksusowych dóbr, choć jesteśmy też otwarci na postęp technologiczny i modernizację produkcji.
Na obchodach 60-lecia Comité Colbert – który zrzesza 78 najbardziej luksusowych marek, gównie z Francji – przedstawiali państwo różne wizje luksusu na następne 60 lat. Jak będzie wyglądał rynek, czy dzisiejsi liderzy utrzymają pozycję?