Aktualizacja: 09.09.2015 22:00 Publikacja: 09.09.2015 22:00
Foto: Archiwum
Deweloperzy szukają kolejnych gruntów pod osiedla, ale nie robią już zapasów w bankach ziemi. Od razu zaczynają inwestycje. Na rynek trafiają mieszkania, do których klucze będzie można odebrać dopiero za dwa lata lub później. Firmy zaczęły się wzajemnie napędzać. Szaleńczy wyścig trwa. Żeby tylko mieć większą ofertę niż konkurencja, żeby tylko klient nie poszedł gdzie indziej. Buduję ja, bo budujesz ty.
Od sierpnia 2014 do lipca 2015 r. deweloperzy rozpoczęli budowę prawie 80 tys. mieszkań. To o 27 proc. więcej niż przed rokiem. W tym nieruchomościowym „markecie" jest dziś wszystko – od 14-metrowych minimieszkań po luksusowe, kilkusetmetrowe apartamenty.
Zwolnienie z podatku bankowego kredytów dla firm, emisja obligacji infrastrukturalnych gwarantowanych majątkiem...
Nawet jeśli ostatnie wydarzenia na Półwyspie Iberyjskim nie były skutkiem wrogiej działalności, to pokazały pote...
Polsce brakuje koordynatora transformacji regionów węglowych. Czas ucieka, a wraz z nim mogą uciec pieniądze.
Koniec lania wody. Wyborcy nie interesuje, czy przyszły prezydent uprawia jogging czy boks. Od kandydata/kandyda...
Jeśli chcemy budować silną armię, to musimy zwiększyć jej finansowanie. Jeśli tego nie zrobimy, to powinniśmy… z...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas