Reklama

Sztorm wokół zielonej wyspy

Nasza gospodarka wciąż jest rozpędzona i prezentuje się dobrze na tle reszty Europy.

Publikacja: 14.02.2016 21:00

Hubert Kozieł

Hubert Kozieł

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

W końcówce 2015 roku okazała się ona silniejsza, niż przewidywano. Mamy powód do zadowolenia, ale bynajmniej nie do świętowania. Choć prognozy dla polskiej gospodarki są wciąż bardzo dobre, to w ciągu kilku miesięcy może się okazać, że były mniej warte niż papier, na którym je spisano. Przez świat przetacza się bowiem ekonomiczna burza o ogromnej skali.

Ostatnie tygodnie na rynkach to głównie samonapędzająca się panika przerywana słabymi odbiciami. Inwestorzy nabrali wielkich podejrzeń co do kondycji dużych zachodnioeuropejskich banków. Jeden z nich, mocno uwikłany na rynku derywatów, nazywany jest „europejskim Lehmanem". Co prawda tania ropa wspiera polskich i europejskich konsumentów, ale wywołuje też wielki niepokój o kondycję firm naftowych i banków, w których się one mocno pozadłużały w czasach boomu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Agnieszka Słomka-Gołębiowska: Wykorzystajmy mądrze szansę dziejową i wypracowany potencjał
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Drony i dramatycznie trudny wybór
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Reklama
Reklama