Beata Drewnowska: Wolny rynek się obroni. Do czasu

Czy zawahanie się przed włożeniem do koszyka pomidorów z Hiszpanii lub jabłek z Holandii jest oznaką uprzedzeń czy raczej przejawem patriotyzmu konsumenckiego? Przyznaję, że zdarza mi się ono, gdy robię zakupy.

Aktualizacja: 17.01.2017 11:08 Publikacja: 16.01.2017 20:03

Beata Drewnowska: Wolny rynek się obroni. Do czasu

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Szczególnie gdy chodzi o produkty, których w Polsce nie brakuje. Powszechna dostępność towarów z innych krajów jest efektem przynależności do wspólnego rynku, z którego przywilejów także nasze firmy korzystają z powodzeniem od ponad dekady. Tylko w latach 2004–2015 eksport żywności z Polski zwiększył się o prawie 360 proc. Tak duży wzrost zawdzięczamy głównie odbiorcom z krajów UE.

Chwilowa wątpliwość przed sklepową półką to nic groźnego. Co innego, gdy firmy muszą ukrywać pochodzenie swoich produktów, nęka się je kontrolami i czarnym PR. Sukces, który nasza żywność odniosła na europejskim rynku, a także fakt, że jest ona stosunkowo tania, sprawiły, że znaleźliśmy się w gronie krajów często dyskryminowanych. Niechlubnie pod tym względem wyróżniają się Czesi. Ale producenci, choć niechętnie, przyznają, że protekcjonizm nasila się także w innych krajach.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację