Reklama

Problem to zaufanie do państwa

W czasach PRL pytają bacę, czy oddałby partii krowę. Baca odpowiada, że tak. Konia? Też. A owcę? „Nie" – mówi nagle baca. „A dlaczego?". „Bo owcę mam!". Ta anegdota, ilustrująca ówczesny poziom zaufania społecznego do władzy, pasuje też do obecnych czasów.

Aktualizacja: 01.12.2019 21:22 Publikacja: 01.12.2019 20:00

Problem to zaufanie do państwa

Foto: Adobe Stock

Widać to po pierwszym etapie programu pracowniczych planów kapitałowych. Zakończył się nabór w grupie największych przedsiębiorstw. Według wstępnych szacunków kancelarii prawnych oraz Instytutu Emerytalnego udział w nim zadeklarowało od 35 do 42 proc. pracowników. Po cichu mówi się o wyniku zbliżonym do pierwszej liczby.

Według wcześniejszych optymistycznych oficjalnych zapowiedzi powinno to być nawet dwa razy więcej. Jako dobry wynik określano „każdy powyżej 50 proc.". Pieniądze z PPK, liczone w miliardach, miały trafić na warszawską giełdę, sfinansować rozwój i inwestycje, być impulsem dla gospodarki itd. Jak na razie nic z tego nie będzie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Reklama
Reklama