Wszystko wskazuje na to, że zapowiadane podwyżki dla pracowników niemedycznych nie zostaną zrealizowane. Ministerstwo Zdrowia, obawiając się, że budżet nie wytrzyma obciążenia wyższymi pensjami, stara się odsunąć decyzje o ich przyznaniu. Teraz, zamiast o kwotach, chce rozmawiać o dodatkowych urlopach dla lekarzy i pielęgniarek.
W lutym „Rzeczpospolita" jako pierwsza opisała projekt rozporządzenia, w którym resort gwarantował minimalne wynagrodzenie wszystkim pracownikom szpitali. Regulacje miały objąć także wykonujących tzw. zawody niemedyczne, czyli salowe, sprzątaczki czy laborantów. Ale gdy wpłynęły opinie partnerów społecznych, resort zaczął się wycofywać rakiem.