To jedna z pierwszych zmian na tak wysokim szczeblu urzędniczym po przegranych przez PiS wyborach. Sośnierz mógł pozostać na stanowisku bądź zrezygnować z mandatu poselskiego.

– Prezes wczoraj złożył ślubowanie i teraz‚ zgodnie z ustawami regulującymi pracę Sejmu oraz NFZ‚ scedował obowiązki na swojego zastępcę Jacka Grabowskiego – poinformowała Jolanta Kocjan‚ rzeczniczka funduszu. Te zmiany musi jeszcze formalnie zatwierdzić rada NFZ.

Następcę Sośnierza wybierze już nowy minister zdrowia. Zgodnie z przepisami uchwalonymi w poprzedniej kadencji Sejmu to minister ma największy wpływ na obsadę stanowiska prezesa: proponuje premierowi kandydata spośród członków państwowego zasobu kadrowego.

Najpoważniejszym pretendentem jest Jerzy Miller‚ poprzednik Sośnierza, zdymisjonowany na wyraźne żądanie posłów PiS. W tej chwili Miller jest wiceprezydentem Warszawy w zarządzie Hanny Gronkiewicz-Waltz z Platformy. Było oczywiste‚ że PO usunie Sośnierza z funkcji. Do Sejmu poprzedniej kadencji dostał się z listy PO‚ ale kiedy zaproponowano mu prezesowanie NFZ, przeszedł do PiS. W nowej kadencji Sejmu Sośnierz reprezentuje partię Kaczyńskiego.