Respiratory dla szpitala w Barczewie

Jak zdobyć pieniądze na zakup pięciu respiratorów dla szpitala w Barczewie wartych ponad 120 tys.? Wystartować w piekielnie trudnym triatlonie.

Publikacja: 27.08.2014 02:00

Respiratory dla szpitala w Barczewie

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Tomasz Tarnowski ma 48 lat.  Nigdy nie startował w triatlonie. Ale za dwa tygodnie, 7 września, w Malborku zadebiutuje w tej konkurencji, i to od razu na pełnym dystansie Ironmana (3,89 km pływania, 180 km jazdy rowerem, 42 km biegiem). Po co? Bo w czerwcu przyjął honorowy zakład, że przygotuje się do tego zaledwie w dziesięć tygodni. Pokonując Ironmana, chce  zdobyć pieniądze na zakup pięciu respiratorów dla szpitala w Barczewie.

– Pływać potrafię, jeździć na rowerze również, ale nigdy nie robiłem tego wyczynowo – mówi „Rz". – Owszem mam na koncie cztery maratony i górski ultramaraton. Postanowiłem więc spróbować.

Na razie Tarnowski intesywnie trenuje. Bieganie i pływanie nie są problemem, ale trening rowerowy robi na starej 20-letniej kolażówce.

– Nie przejmuję się tym. Mam cel, który chcę zrealizować, i szukam ludzi, którzy zechcą wesprzeć akcję lub założyć się ze mną – tłumaczy.

Na czym ma polegać proponowany przez niego układ? Każdy może zadeklarować wielkość darowizny na respiratory i wpłacić ją, gdy Tarnowski skończy triatlon, mieszcząc się w limicie 16 godzin. Można się też z nim honorowo założyć, również deklarując konkretną kwotę, z tym że za każdy „urwany" z limitu kwadrans będzie ona podwajana. – Jeśli ktoś zadeklaruje np. 100 zł, a ja skończę w czasie 14 godzin, to będzie oznaczało, że  „urwałem" siedem kwadransów – wyjaśnia Tarnowski. – Wówczas taka osoba będzie musiała wpłacić na konto  700 zł.

Jaki czas zakłada? Chciałby, żeby był jak najkrótszy, bo wtedy uda się zebrać więcej pieniędzy. Ale, jak przyznaje w rozmowie z „Rz", będzie celował właśnie w 14 godzin.

Więcej o akcji, przygotowaniach i sposobach zakładania się na stronie: http://zakonmaltanski.pl/ekstremalnie.

Tomasz Tarnowski ma 48 lat.  Nigdy nie startował w triatlonie. Ale za dwa tygodnie, 7 września, w Malborku zadebiutuje w tej konkurencji, i to od razu na pełnym dystansie Ironmana (3,89 km pływania, 180 km jazdy rowerem, 42 km biegiem). Po co? Bo w czerwcu przyjął honorowy zakład, że przygotuje się do tego zaledwie w dziesięć tygodni. Pokonując Ironmana, chce  zdobyć pieniądze na zakup pięciu respiratorów dla szpitala w Barczewie.

– Pływać potrafię, jeździć na rowerze również, ale nigdy nie robiłem tego wyczynowo – mówi „Rz". – Owszem mam na koncie cztery maratony i górski ultramaraton. Postanowiłem więc spróbować.

Ochrona zdrowia
Unijny kompromis w sprawie pakietu farmaceutycznego
Ochrona zdrowia
Prof. Michał Zembala: Przeszczepiłem 300 serc
Ochrona zdrowia
Światowa federacja zabrała głos w sprawie z Oleśnicy. Broni zastrzyków w serce
Ochrona zdrowia
Prezes NFZ dla „Rz”: Będą zmiany w finansowaniu Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Ochrona zdrowia
Dyrektor szpitala: „Zobowiązania NFZ wobec naszego szpitala to 11 mln zł”