Rozmowy ministra zdrowia z Porozumieniem trwają od godziny 16. Późnym wieczorem do Ministerstwa Zdrowia przyjechała kolejnych trzech lekarzy z PZ, by wesprzeć negocjujących kolegów.
Twierdzą, że otrzymali sygnały, iż rozmowy idą w złym kierunku, a ze strony ministra Arłukowicza "brak woli porozumienia".
Od tego, czy strony dojdą do zgody, zależy, czy w środę przychodnie lekarzy należących do Porozumienia zostaną otwarte dla pacjentów.
Od tego, czy strony dojdą do zgody, zależy, czy w środę przychodnie lekarzy należących do Porozumienia zostaną otwarte dla pacjentów.
Ostatni raz obie strony rozmawiały 29 grudnia. Nie porozumiały się wówczas, dlatego w piątek przychodnie były zamknięte. Podobnie było w poniedziałek. Pacjenci mogli przeczytać na drzwiach przychodni, „że to z powodu postawy Ministra Zdrowia, chcącego w celu propagandy wyborczej narzucić nierealne warunki dotyczące badań oraz leczenia chorych".