Reklama

Włośnica w dziczyźnie. Mogą ją sprzedawać w restauracjach

Skażona włośniem dziczyzna mogła trafić do restauracji w stolicy i na Mazowszu. Służby weterynaryjne i mazowiecki Sanepid są gotowe do ich kontroli.

Aktualizacja: 19.09.2015 10:38 Publikacja: 19.09.2015 10:08

Włośnica w dziczyźnie. Mogą ją sprzedawać w restauracjach

Foto: www.sxc.hu

Sprawa zaczęła się na początku września, kiedy to 38-letni mieszkaniec Radomia zaniósł do miejscowego Sanepidu próbki mięsa z dzika. Mężczyzna nie poczekał jednak na wyniki tych badań, a dziczyznę sprzedał.

Tymczasem służby sanitarne w jednej z próbek wykryły obecność włośnia. Mimo wezwania Sanepidu, właściciel nie dostarczył do badania całej partii mięsa czyli dziewięciu dzików, dlatego służby sanitarne przekazały sprawę policji do wyjaśnienia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Ochrona zdrowia
Otyłość to choroba cywilizacyjna, ale można ją skutecznie leczyć
Ochrona zdrowia
Ważny pacjent, nie właściciel szpitala
Ochrona zdrowia
Szpitale z miliardem długów w ZUS
Ochrona zdrowia
Medycy z Ukrainy będą leczyć na dotychczasowych zasadach
Ochrona zdrowia
Ochrona zdrowia: impas w sprawie ustawy podwyżkowej. „Konin to dopiero preludium”
Reklama
Reklama