Wcześniej szczepienia czwartą dawką szczepionki ruszyły w Izraelu.
- Poczynając od przyszłego poniedziałku, 10 stycznia, rozpoczniemy program szczepień na COVID-19 czwartą dawką lub drugą dawką przypominającą - oświadczył prezydent Chile, Sebastián Piñera, na konferencji prasowej.
Chile jest krajem, w którym poziom wyszczepienia na COVID-19 mieszkańców należy do najwyższych na świecie. W pełni zaszczepionych jest ponad 85 proc. mieszkańców kraju, ok. 57 proc. otrzymało dawkę przypominającą (trzecią).
Czytaj więcej
Czwarta dawka szczepionki przeciw COVID-19 zwiększa pięciokrotnie poziom przeciwciał po tygodniu od podania - powiedział premier Izraela Naftali Bennett, powołując się na wstępne wyniki izraelskich badań.
Decyzja o rozpoczęciu szczepienia czwartą dawką w Chile zapadła w czasie, gdy na świecie szerzy się wariant Omikron, a wiele państw notuje rekordowe poziomy zakażeń - dotyczy to także państw z wysokim poziomem wyszczepienia. W Meksyku liczba zakażeń podwoiła się w ubiegłym tygodniu, w Peru, w związku z wzrostem liczby zakażeń, zaostrzono reżim sanitarny.
- Sukces, jaki Chile odniosło jeśli chodzi o program szczepień (...) postawił nasz kraj wśród państw, które najlepiej na świecie radzą sobie w walce z pandemią - podkreślił prezydent Piñera.
Tyle zakażeń wariantem Omikron potwierdzono jak dotąd w Chile
- Dzięki czwartej dawce utrzymamy pozycję lidera (w walce z COVID-19 - red.) i ochronimy zdrowie i życie naszych rodaków - dodał.
Minister zdrowia Enrique Paris poinformował, że jako czwarte dawki będą podawane te same szczepionki, które są już stosowane w kraju - w tym szczepionki Pfizer/BioNTech, Sinovac i AstraZeneca.
Roczny dostęp do treści rp.pl za pół ceny
Dotychczas w Chile potwierdzono 698 zakażeń wariantem Omikron koronawirusa - większość z nich u osób, które w ostatnim czasie opuszczały granice kraju.