Francja boryka się obecnie z falą epidemii napędzaną transmisją wariantu Omikron - w ciągu ostatniej doby w kraju wykryto rekordowe 208 tysięcy zakażeń. Francja stała się tym samym pierwszym krajem w Europie, w którym w ciągu doby zanotowano ponad 200 tysięcy zakażeń.
Dzień wcześnie we Francji wykryto ok. 180 tysięcy zakażeń.
- Nie nazywałbym Omikrona falą epidemii. Nazwałbym go falą przypływu - mówił w parlamencie minister zdrowia, Olivier Veran.
Po raz drugi w czasie pandemii w Paryżu wprowadzono nakaz noszenia masek pod gołym niebem
Veran mówił, że przy obecnym tempie transmisji co sekundę dwie osoby we Francji uzyskują pozytywny wynik testu na COVID-19. Veran dodał, że sytuacja w szpitalach staje się "niepokojąca".