NFZ zapłaci więcej za pierwszą wizytę u niektórych specjalistów

Alergolog, endokrynolog, neurolog i kardiolog dostaną więcej pieniędzy od NFZ za pierwszorazową wizytę pacjenta. Fundusz chce w ten sposób zmotywować lekarzy tych specjalności do przyjmowania pacjentów, którzy jeszcze nie korzystali z ich porad.

Publikacja: 25.11.2021 13:02

NFZ zapłaci więcej za pierwszą wizytę u niektórych specjalistów

Foto: Adobe Stock

Opublikowana właśnie nowelizacja zarządzenia Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju ambulatoryjna opieka specjalistyczna podnosi wysokość współczynnika stosowanego przy rozliczaniu porad pierwszorazowych u pacjentów powyżej osiemnastego roku życia wykonywanych w poradniach alergologicznych, endokrynologicznych, neurologicznych i kardiologicznych do wysokości 1,8.

Zmiana ma spowodować zwiększenie liczby pierwszorazowych pacjentów, którzy mają być szybciej przyjmowani i diagnozowani w poradniach specjalistycznych. To natomiast ma się przyczynić do skrócenia kolejek do specjalistów. Poradnie endokrynologiczne regularnie przodują w zestawieniach specjalizacji, do których w Polsce najtrudniej dostać się w ramach świadczeń gwarantowanych. Długie kolejki tradycyjnie ustawiają się także do poradni alergologicznych oraz neurologicznych.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sądy i trybunały
Już ponad 1000 wakatów w sądach. KRS wzywa Bodnara
Prawo w Polsce
Ponowne przeliczenie głosów. SN dał zielone światło
Sądy i trybunały
Szef adwokatury: jest sposób na uzdrowienie sądów i podpis Karola Nawrockiego
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek