Reklama
Rozwiń
Reklama

Zbiorowe zatrucie w... Państwowym Zakładzie Higieny

Aż 45 pracowników PZH uległo zatruciu pokarmowemu podczas firmowej Wigilii – dowiedziała się rp.pl

Publikacja: 07.01.2013 15:42

Zbiorowe zatrucie w... Państwowym Zakładzie Higieny

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Sprawę bada mokotowska prokuratura, do której dziś trafiło zawiadomienie w tej sprawie. Wigilie w PZH przy ul. Chocimskiej na Mokotowie zorganizowano 19 grudnia ub. roku. Żywność dostarczyła firma cateringowa. Robiła to po raz pierwszy dla PZH.

Po imprezie jeszcze tego samego wieczora troje pracowników zaczęło uskarżać się na dolegliwości żołądkowe. Potem objawy pojawiły się u kolejnych osób. W sumie poszkodowanych zostało 45. – Są wśród nich i profesorowie i personel administracyjny – wylicza jeden z prokuratorów.

Prof. Mirosław J. Wysocki dyrektor PZH przyznaje, że rzeczywiście było u nich zatrucie. – Ale to nas zatruto, a nie my truliśmy – dodaje prof. Wysocki.

PZH powiadomił o sprawie Sanepid i prokuraturę. – Ze wstępnego dochodzenia Sanepidu wyszło że powodem zatrucia był norowirus – mówi Rafał Gierczyński z PZH.

Dodaje, że już potwierdzono, że do zatrucia doszło podczas Wigilii. – Pracujemy w kilku budynkach i jedynym miejscem, gdzie spotkały się osoby u których doszło do zakażenia była właśnie ta Wigilia – tłumaczy Rafał Gierczyński. Dodaje, że do takiego zatrucia mogło dojść w każdej instytucji, która organizuje catering dla wielu osób np. w banku czy w innej firmie. – Na szczęście zatrucie miało spokojny przebieg. Wśród osób, które ucierpiały nie było dzieci, ani starszych, które gorzej znoszą zakażenie tym wirusem – dodaje Rafał Gierczyński.

Reklama
Reklama

Mokotowska prokuratura bada sprawę. – Wszczęliśmy postępowanie z art. 165 kodeksu karnego dotyczące wprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne – mówi Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury.

Czy PZH zmieni firmę cateringową? – Dziś za wcześnie o tym przesądzać – opowiada Rafał Gierczyński.

Sprawę bada mokotowska prokuratura, do której dziś trafiło zawiadomienie w tej sprawie. Wigilie w PZH przy ul. Chocimskiej na Mokotowie zorganizowano 19 grudnia ub. roku. Żywność dostarczyła firma cateringowa. Robiła to po raz pierwszy dla PZH.

Po imprezie jeszcze tego samego wieczora troje pracowników zaczęło uskarżać się na dolegliwości żołądkowe. Potem objawy pojawiły się u kolejnych osób. W sumie poszkodowanych zostało 45. – Są wśród nich i profesorowie i personel administracyjny – wylicza jeden z prokuratorów.

Reklama
Ochrona zdrowia
Szpital w Lublińcu bankrutuje. Powiat chce go wydzierżawić
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Ochrona zdrowia
Ministerstwo Zdrowia chce ograniczyć zarobki lekarzy. Znamy propozycje resortu
Ochrona zdrowia
Młodzi lekarze bez stażu podyplomowego?
Ochrona zdrowia
Do 2030 r. w Europie będzie brakować 4,5 mln pracowników ochrony zdrowia
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Ochrona zdrowia
Jeden lekarz na 300 pacjentów w szpitalach psychiatrycznych
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama