Fizjoterapeuci i diagności rozważają głodówkę

Ponad sto placówek w Polsce nie ma dostępu do fizjoterapeutów, a badania diagnostyczne wykonywane są w nich tylko w przypadkach zagrożenia życia chorego. Protestujący rozważają głodówkę.

Aktualizacja: 30.09.2019 16:46 Publikacja: 30.09.2019 16:23

Fizjoterapeuci i diagności rozważają głodówkę

Foto: 123RF

- Nadal oczekujemy gwarantowanych podwyżek nie niższych niż 1,2 tys. zł netto. Dopiero to odbije nas od dna hierarchii wynagrodzeń w ochronie zdrowia – piszą w poniedziałkowej odezwie do Polaków fizjoterapeuci i diagności laboratoryjni. Dodają, że ich zarobki oscylują wokół najniższej krajowej – od 1,65 tys. zł do 2,4 tys. zł netto. „Minister zdrowia obiecał nam, że przekaże do szpitali dodatkowe środki i zajmie się takim monitorowaniem ich podziały, by pozwoliły na podwyżki dla pomijanych dotąd grup zawodowych. Stało się jednak inaczej” – piszą. Tłumaczą, że w większości przypadków dyrektorzy uznali zwiększone ryczałty za środki na pokrycie zadłużenia i rosnących kosztów utrzymania szpitali. „Ministerstwo Zdrowia przyjęło stanowisko, że jest lepiej, a podwyżki otrzymaliśmy aż w 70 proc. placówek, w których pracujemy. Z naszych danych wtnika, że było to maksymalnie 30 proc. miejsc, a podwyżki w większości z nich nie wynikały ze zwiększonych przez ministerstwo ryczałtów, ale prowadzonych sporów zbiorowych, akcji protestacyjnych czy umów z dyrekcjami szpitali” – piszą.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rząd chce walczyć z nowym oszustwem. Chodzi o fikcyjne umowy OC
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Edukacja i wychowanie
TK przeciwko zmianom w nauczaniu religii. Czy szkole grozi chaos?
Konsumenci
Będzie duża zmiana w kredytach hipotecznych? UOKiK pokazał swój plan
Prawo karne
"To przestępstwo". Prawnicy o komentarzach pod adresem Kasi Nawrockiej