Telegram: Nikt nie usunie materiałów z poczty Dworczyka

Nikłe szanse na ustalenie nazwiska hakera – rosyjski komunikator nie trzyma nawet danych pozwalających na namierzenie własnych użytkowników.

Aktualizacja: 21.06.2021 06:00 Publikacja: 20.06.2021 18:35

Telegram: Nikt nie usunie materiałów z poczty Dworczyka

Foto: Stock Adobe

Wykradzione materiały z poczty polskiego ministra Michała Dworczyka, które ktoś publikuje na rosyjskim Telegramie, nie zostaną przez administratora usunięte. Bo nie są to treści stricte nielegalne, np. seksualne wykorzystywanie dzieci, albo treści jawnie terrorystyczne – twierdzą specjaliści od walki z cyberprzestępczością w rozmowie z „Rzeczpospolitą".

Telegram to komunikator, który ma bardzo liberalną politykę związaną z treściami przechodzącymi przez ich serwer. – W razie stwierdzenia naruszeń istnieje możliwość zgłoszenia kanału jako naruszający prawo autorskie, promujący przemoc czy rozpowszechniający pornografię – i firma takie kanały usuwa lub cenzuruje. Jednak dopóki nie są to treści bardzo kontrowersyjne, mogą być publikowane bez ograniczeń – tłumaczy Przemysław Krejza, dyrektor ds. badań i rozwoju w Laboratorium Informatyki Śledczej Mediarecovery.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji