Pierwsze autonomiczne fordy pojawią się na drogach w 2021 roku. Prawdopodobnie będą wykorzystywane we współpracy z korporacjami taksówkarskimi Uber i Lyft. Co zaskakujące, auta takie mają nie mieć kierownicy i pedałów.
Taką deklarację złożył szef Forda Mark Fields podczas wystąpienia wideo. Co istotne — nowe fordy mają być tanimi autami, a nie astronomicznie drogimi limuzynami w rodzaju pojazdów Tesli. — Chcemy, aby autonomiczne samochody poruszały się po drogach, przez co rozwiążemy problemy społeczne i ekologiczne milionów ludzi, a nie tylko najbogatszych, których stać na luksusowe auta — mówił Fields.