Microsoft zabrał się za poprawianie wizerunku Windows. Luki w zabezpieczeniach okienek i podatność na złośliwe programy stały się przedmiotem żartów użytkowników i docinków konkurencji. Celuje w tym firma Apple, która z odporności na wirusy systemu Mac OS X uczyniła ważny element reklam swoich komputerów.
Nowy pakiet oprogramowania antywirusowego zapowiadany był już w ubiegłym roku. Nazywa się Morro, a jego wersja testowa beta ma zostać wkrótce przedstawiona posiadaczom pecetów – informuje serwis BBC. Morro ma umożliwiać ochronę przed wirusami komputerowymi, jednak nie będzie wyposażony w inne elementy zabezpieczające – np. oddzielny firewall czy filtrowanie treści. Takie funkcje mają natomiast płatne pakiety antywirusowe.
Morro ma radzić sobie z wirusami, trojanami i programami szpiegującymi. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, będzie dostępny w drugiej połowie 2009 roku. – Klienci na całym świecie mówią nam, że potrzebują ciągłej ochrony. I potraktowaliśmy te obawy serio – tłumaczy Amy Barzdukas z Online Services Microsoftu.
Antywirus od Microsoftu ma współpracować zarówno z Windows XP i Vista, jak i z najnowszym Windows 7.
Decyzja Microsoftu o dostarczaniu darmowego programu ochronnego może jednak okazać się dla firmy kłopotliwa. Zaledwie kilka dni temu informatyczny gigant ogłosił, iż w Europie Windows 7 sprzedawany będzie bez przeglądarki Internet Explorer. To wynik nacisków Komisji Europejskiej, która chciała większej konkurencji na rynku.