Używane mieszkania w ciągu ostatniego roku zdrożały we Wrocławiu, w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku i Łodzi – wynika z najnowszego raportu firm Metrohouse Franchise i Expander. W stolicy średnia transakcyjna cena mkw. lokali z drugiej ręki to 7,8 tys. zł. To o 2,5 proc. więcej niż przed rokiem. W Warszawie sprzedają się mieszkania w średniej cenie 417,5 tys. zł.
Szybkie przeprowadzki
Najtaniej jest w Łodzi, gdzie metr używanego mieszkania kosztuje średnio niespełna 3,7 tys. zł (4,1 proc. więcej niż w lutym ubiegłego roku).
W tym mieście, jak podają Metrohouse i Expander, klienci kupują lokale w średniej cenie 192 tys. zł. W Krakowie przeciętna cena transakcyjna mkw. lokalu na rynku wtórnym to niespełna 6,3 tys. zł (4,4-proc. wzrost), a we Wrocławiu – 5,4 tys. zł (5,7 proc. więcej niż przed rokiem).
W tych miastach nabywcy wydają na mieszkania średnio 327 i 298 tys. zł. Rynek wtórny zaczyna odżywać po zakończeniu rządowego programu dopłat do kredytów „Mieszkanie dla młodych", który w uprzywilejowanej pozycji stawiał deweloperów.
Wyższe limity cen obowiązywały bowiem na rynku pierwotnym. – Oferty deweloperów straciły jednak na atrakcyjności wraz z zakończeniem programu „MdM" – podkreśla Tomasz Pyryt, ekspert krakowskiego oddziału agencji Freedom Nieruchomości. – Ceny mieszkań, głównie tych do 40 mkw., nieznacznie wzrosły. W efekcie zwiększył się ruch na rynku mieszkań z drugiej ręki. Szanse między rynkami się wyrównują – zauważa.