Rządowi marzy się zachęcenie deweloperów komercyjnych do udziału w programie Mieszkanie+ (piszemy o tym na >N1). Co na to najwięksi gracze na rynku?
Warte rozważenia
Polnord już w październiku podpisał list intencyjny z PFR Nieruchomości w sprawie współpracy przy inwestycjach w ramach Mieszkanie+.
– Dojrzały rynek mieszkaniowy powinien się opierać na więcej niż jednym instrumencie finansowania. Dzisiejsza sytuacja, w której finansowanie hipoteczne to jedyna forma wsparcia klientów, to pochodna decyzji o sposobie kształtowania rynku mieszkaniowego jeszcze z początku okresu transformacji w latach 90. – mówi Artur Pietraszewski, dyrektor sprzedaży w Polnordzie. – Z tej perspektywy konieczna jest rewizja polityki mieszkaniowej państwa i, co wydaje się naturalne, wprowadzenie mechanizmów stopniowego dochodzenia do własności czy to w modelu gromadzenia oszczędności (kasy mieszkaniowe), czy w modelu wynajmij i wykup – dodaje.
Menedżer wskazuje, że z tego punktu widzenia program Mieszkanie+ jest uzupełnieniem istotnej luki, której nie są w stanie wypełnić samorządy, niedoinwestowane TBS-y czy pasywne dotychczas państwo (z uwagi na ograniczenia w budownictwie komunalnym).
– Dotychczasowe doświadczenia programu Mieszkanie+ pokazują, że przełamanie tej bariery i współpraca ze środowiskiem deweloperskim na zasadach partnerskich, a nie konkurencji, może rzeczywiście pomóc w rozwoju sektora mieszkaniowego dla klientów o ograniczonych zasobach finansowych – uważa Pietraszewski.