Stare i nowe problemy z księgami wieczystymi

Dekomunizacja ulic doprowadziła do zatorów w sądowych wydziałach wieczystoksięgowych. A kłopoty z reprywatyzacją uświadomiły wszystkim, że księgi nie chronią w jednakowy sposób każdego właściciela.

Publikacja: 29.06.2018 02:23

Problemy z księgami wieczystymi miały zniknąć razem z papierową ich wersją. Tak się jednak nie stało. Pojawiły się nowe lub odżyły stare. Chodzi m.in. o czas oczekiwania na wpis, bezpieczeństwo ksiąg oraz wyciek danych daleko poza granice Polski.

Pamiętam czasy, kiedy na wpis do księgi wieczystej czekało się ponad rok. A kolejki przed wydziałami wieczystoksięgowymi były normą. Po likwidacji papierowych ksiąg problem na wiele lat zniknął. Wszyscy o nim zapomnieli. Teraz powraca. Na wpis albo założenie księgi nie czeka się co prawda roku, ale wszystko zmierza w tym kierunku. Prawnicy i inwestorzy narzekają. Przyzwyczaili się, że formalności mogą załatwić nawet w ciągu tygodnia. Ale to już przeszłość. Dziś pół roku to standard. Wydłużenie czasu wpisu np. hipoteki utrudnia obrót nieruchomości.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej