Pierwszy problem dotyczy sytuacji właściciela mieszkania kupionego na wolnym rynku, ale w kamienicy, której reprywatyzację następnie unieważniła Komisja Reprywatyzacyjna.
Adam Bodnar w piśmie do ministra Zbigniewa Ziobry zwraca uwagę, że brzmienie ustawy po jej gruntownej nowelizacji w marcu 2018 r. może utrudniać ustalenie, jak kształtuje się wówczas sytuacja osób, które w dobrej wierze nabyły mieszkania na wolnym rynku.
Ustawa w pierwotnym brzmieniu pozwalała taką sytuację zakwalifikować jako zajście nieodwracalnych skutków prawnych. Komisja ograniczała się do stwierdzenia, że decyzja została wydana z z naruszeniem prawa; rodziło to dalsze skutki o charakterze odszkodowawczym. Obecnie jednak - jak pisze RPO - wydanie takiego rozstrzygnięcia nie jest możliwe, jeśli mieszkanie, o które chodzi, znajduje się w kamienicy zamieszkałej przez choćby jednego lokatora, który do dnia wydania decyzji reprywatyzacyjnej nie dostał innego mieszkania. W takiej sytuacji Komisja musi uchylić decyzję reprywatyzacyjną w całości.
Jak wyjaśnia dalej RPO, stanowi ona podstawę nie tylko wykreślenia wpisu dokonanego „na podstawie" lub „z uwzględnieniem" decyzji uchylonej, ale też i (wszelkich?) wpisów późniejszych, „na podstawie aktu notarialnego" czyli w ramach obrotu cywilnoprawnego. Decyzja Komisji jest jednocześnie podstawą wpisania jako właściciela nieruchomości odpowiednio m.st. Warszawy albo Skarbu Państwa. Do tego na podstawie ustawy o własności lokali ułamkowym współwłaścicielem nieruchomości gruntowej (budynkowej – przy nieprzekształconym prawie użytkowania wieczystego) nadal pozostaje właściciel lokalu – czego ustawa o Komisji Reprywatyzacyjnej zdaje się nie uwzględniać.
RPO wskazuje dalej, że ustawa nie przesądza, czy w takiej sytuacji sąd wieczystoksięgowy rzeczywiście powinien ujawnić m.st. Warszawę bądź Skarb Państwa jako wyłącznego właściciela i np. wpisać z urzędu ostrzeżenia o niezgodności księgi gruntowej (budynkowej) z rzeczywistym stanem prawnym – chociażby z tego powodu, że nie zgadza się suma udziałów we współwłasności. Jeżeli zaś tak, to powstają pytania o wpływ takich wpisów na treść księgi prowadzonej dla samego lokalu.