Budownictwo jest w jego DNA. Uwielbia też podróże

Wierzę w zarządzanie oparte na partnerskich relacjach i ludzkiej przyzwoitości – mówi Marcin Antczak, wiceprezes FB Antczak.

Publikacja: 13.06.2019 16:57

Budownictwo jest w jego DNA. Uwielbia też podróże

Foto: materiały prasowe

Wywodzący się z Kalisza inwestor, deweloper i generalny wykonawca jest przekonany, że sukces jego przedsiębiorstwa w dużej mierze wynika z tego, że jest ono firmą rodzinną.

Marcin Antczak prowadzi spółkę razem z ojcem od ponad 20 lat. Ukończył budownictwo lądowe na Politechnice Warszawskiej i studia MBA w Harvard Business School. Jego pasją są sporty samochodowe i dalekie podróże.

Ile mieszkań w swojej historii wybudowała firma?

Za dwa lata będziemy obchodzić okrągły jubileusz – 40-lecie działalności. Firmę w 1981 r. założył mój ojciec. Na początku lat 90. weszliśmy w segment deweloperski, budując pierwsze osiedla w Kaliszu. Inwestycje planujemy tak, jakbyśmy budowali dla siebie czy przyjaciół. Na przestrzeni lat wybudowaliśmy niemal 14 tys. mieszkań i domów – w Wielkopolsce, Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu.

Ile osiedli teraz budujecie?

W Wielkopolsce prowadzimy trzy inwestycje – Panorama Park, Nowy Korczak, Botaniczna House. Kolejne są w przygotowaniu.

W Warszawie budujemy osiedla Ryżowa Park, Bluszczowe Wille, Cicha Łąka, Wiśniowe Domy, a w Łodzi – 7 Klonów. Część z nich to osiedla domów jednorodzinnych. To segment, w którym się wyspecjalizowaliśmy w ostatnich latach.

A które osiedle konkurencji budzi pana podziw?

Segment mieszkaniowy w Polsce prężnie się rozwija i jest mocno konkurencyjny. To dobrze. Sprzyja to szukaniu nowych, przyjaznych mieszkańcom rozwiązań i projektowaniu osiedli, które dają coś więcej niż tylko metry kwadratowe. Myślę, że warto tu spojrzeć chociażby na działania Dom Development.

Firma angażuje się w sztukę, wprowadzając ją do przestrzeni miejskiej na swoich osiedlach, np. Żoliborzu Artystycznym.

To inspirujące. My, realizując mniejsze inwestycje, możemy zadbać o każdy detal, projektować z uwzględnieniem różnych perspektyw i proponować różnorodne rozwiązania. Przy dużej skali działania jest na pewno o wiele trudniejsze, tym bardziej zasługuje na pochwałę.

Jeśli nie nieruchomości, to co?

Nieruchomości to całe moje życie. Od dziecka w domu mówiło się głównie o nowych inwestycjach, także naszej firmy. Pierwsi pracownicy, którzy zaczynali z nami pracę, to najbliżsi przyjaciele rodziny. Moje wejście do firmy również przebiegło bardzo naturalnie, wręcz niezauważalnie z każdym dniem angażowałem się mocniej w kolejne projekty. To trudny i wymagający rynek, ale szczerze nie wyobrażam sobie, żebym mógł zajmować się czymś innym.

Na którym osiedlu pana firmy najchętniej by pan zamieszkał?

Moi rodzice mieszkają na osiedlu Panorama w Kaliszu. To nasza flagowa inwestycja domów. To chyba najlepsza rekomendacja. Ja większość czasu spędzam w Warszawie, gdzie też planujemy osiedle, na którym z pewnością zamieszkam. Wszystko zależy oczywiście od potrzeb konkretnych osób i ich preferencji, sposobu życia. Mamy ofertę dla lubiących tętniące życiem centra miast, i dla tych preferujących spokój i bliskość natury oraz miłośników dobrej architektury.

Przewodzenie firmie pozostawia czas na pasje?

Czas to chyba najbardziej ograniczony zasób, jakim dysponuję. Nasza firma ma biura w Warszawie i Kaliszu. To chyba najczęściej przemierzana przeze mnie trasa. Ale realizujemy inwestycje w całej Polsce, także te w systemie generalnego wykonawstwa. W jednym tygodniu potrafię być w kilku miastach. Nie pamiętam, kiedy byłem na urlopie dłuższym niż siedem dni, ale staram się znaleźć czas dla bliskich. Kilka razy w tygodniu trenuję, wspieram też sportowe ambicje syna, który jest bramkarzem w jednej z trzecioligowych drużyn.

Wywodzący się z Kalisza inwestor, deweloper i generalny wykonawca jest przekonany, że sukces jego przedsiębiorstwa w dużej mierze wynika z tego, że jest ono firmą rodzinną.

Marcin Antczak prowadzi spółkę razem z ojcem od ponad 20 lat. Ukończył budownictwo lądowe na Politechnice Warszawskiej i studia MBA w Harvard Business School. Jego pasją są sporty samochodowe i dalekie podróże.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Barometr nastrojów. Spokojnie w mieszkaniówce
Nieruchomości
Kamienica przy św. Barbary otwarta dla najemców
Nieruchomości
Deweloperzy nie wykluczają korekty cen mieszkań
Nieruchomości
Ranking miast. Które są najbardziej przyjazne inwestycjom?
Nieruchomości
Boom czy zima – marże deweloperów stabilne