Premia gwarancyjna na nowe wydatki

Za pieniądze z książeczki mieszkaniowej będzie można wymienić kocioł grzewczy oraz uregulować opłatę za przekształcenie użytkowania wieczystego.

Aktualizacja: 27.06.2019 17:52 Publikacja: 27.06.2019 17:51

Nawet 10 tys. zł może otrzymać posiadacz książeczki, jeżeli zlikwiduje ją na określony cel

Nawet 10 tys. zł może otrzymać posiadacz książeczki, jeżeli zlikwiduje ją na określony cel

Foto: shutterstock

Wciąż milion osób ma stare książeczki mieszkaniowe założone przed 23 październikiem 1990 r. Dzięki planowanej zmianie przepisów będą mogli wyciągnąć je z szuflad i skorzystać z premii gwarancyjnej na nowe cele mieszkaniowe. Dla Krajowego Stowarzyszenia Posiadaczy Książeczek Mieszkaniowych PKO BP proponowane zmiany nie są wystarczające.

Będą nowe cele mieszkaniowe

Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych.

– Premię gwarancyjną będzie można otrzymać na wymianę instalacji centralnego ogrzewania, kotłów na paliwo stałe na nowego typu bardziej ekologiczne oraz wymianę instalacji wodno-kanalizacyjnej w mieszkaniu oraz w domu jednorodzinnym – wylicza Zbigniew Przybysz z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju.

– Będzie ona przysługiwać również w związku z wniesieniem opłaty za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego we własność oraz na wydatki związane z zawarciem umowy najmu instytucjonalnego z dojściem do własności – tłumaczy Zbigniew Przybysz.

Propozycję chwali Jacek Furga ze Związku Banków Polskich. – Książeczki mieszkaniowe powinny już dawno przestać istnieć. Wciąż jednak posiada je armia ludzi, ponieważ przepisy przewidują zbyt małą ilość celów dzięki, którym można je zlikwidować. Dlatego im będzie ich więcej, tym lepiej – mówi Jacek Furga.

Innego zdania jest Andrzej Kubasiak, prezes Krajowego Stowarzyszenia Posiadaczy Książeczek Mieszkaniowych PKO BP.

– Zmiana jest zbyt mała. Przepisy powinny np. za pieniądze z książeczki pozwalać na przeprowadzenie każdego remontu w mieszkaniu czy domu, a tego nie robią. Poza tym od lat walczymy, by ustawą o pomocy państwa zajął się Trybunał Konstytucyjny, ale na razie nic z tego nie wyszło. Naszym zdaniem powinnyśmy otrzymywać zwaloryzowany wkład oraz odsetki, a nie tylko kilka tysięcy złotych premii. Przed laty za pieniądze z książeczki można było kupić nawet mieszkanie, a dziś jest to nierealne – wyjaśnia Andrzej Kubasiak.

Stowarzyszenie chciało, by wniosek do TK wniósł Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich.

Rzecznik praw obywatelskich interweniuje

RPO uważa jednak, że nie ma podstaw prawnych do kwestionowania konstytucyjności tych przepisów. Choćby dlatego, że kryzys gospodarczy i bardzo wysoka inflacja w latach 80. pochłonęły oszczędności zgromadzone nie tylko na książeczkach mieszkaniowych. W przypadku książeczek istnieje ciągle szansa odzyskania premii, czego w przypadku innych typów oszczędności nie ma.

RPO uważa jednak, że problem książeczek jest na tyle poważny, że warto go potraktować systemowo i tak zmienić przepisy, by z premii gwarancyjnych można było skorzystać także w sytuacjach, na które dziś prawo nie pozwala. Przykładowo na wymianę pieca albo dostosowanie mieszkania na potrzeby osób starszych.

Według Adama Bodnara większość bowiem z miliona osób, które nadal mają książeczki, nie robi takich inwestycji, o których mówią przepisy.

Od dwóch lat RPO występuje do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju w sprawie zmiany przepisów. A resort je obiecuje. Miały być one m.in. częścią rządowego programu Mieszkanie+.

Do tej pory jednak były to puste obietnice. Dlatego RPO kilkakrotnie już upominał się o zmiany w przepisach.

Najpierw wydatek, potem pieniądze

Teraz może to się w końcu zmieni. Ministerstwo pochwaliło się konkretami.

Dziś właściciele książeczek mieszkaniowych mogą ubiegać się o wypłatę premii gwarancyjnej w przypadku realizacji jednego z kilkunastu celów mieszkaniowych.

Na liście są m.in.: zakup mieszkania na własność, wykup mieszkania od gminy, wniesienie wkładu własnego przy zaciąganiu kredytu hipotecznego na mieszkanie, wpłata partycypacji do Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Z premii gwarancyjnej można pokryć również wydatki poniesione na wymianę okien, instalacji gazowej lub elektrycznej.

– Średnia premia gwarancyjna w 2018 r. wyniosła ok. 9,3 tys. zł – wyjaśnia Iwona Radomska z PKO BP.

– Na jej wysokość mają wpływ takie czynniki, jak wysokość dokonywanych poszczególnych wpłat, cena jednego metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego obowiązująca w kwartale roku wniesienia wpłaty, cena ostatnio ogłoszona przed kwartałem złożenia wniosku o likwidację książeczki, jak również rodzaj budownictwa, na jaki zostaną wykorzystane środki z książeczki – tłumaczy Iwona Radomska.

Aby uzyskać premię, trzeba złożyć w dowolnym oddziale PKO BP wniosek o likwidację książeczki mieszkaniowej i wypłatę premii gwarancyjnej. Do banku z książeczką należy się zgłosić w ciągu 90 dni od poniesienia wydatku.

Premię otrzymuje się dopiero po dokonaniu wydatku mieszkaniowego, czyli np. najpierw wpłaca się partycypację do TBS, a dopiero potem można likwidować książeczkę.

Książeczkę mieszkaniową można też scedować, ale tylko między małżonkami (nawet rozwiedzionymi), rodzicami i dziećmi (również między przysposobionym i przysposabiającym), dziadkami i wnukami, rodzeństwem, także przyrodnim, macochą i ojczymem oraz pasierbami.

Dokonując cesji książeczki mieszkaniowej należy udokumentować stopień pokrewieństwa.

Jedna osoba może otrzymać kilka premii z różnych książeczek. Wcześniej muszą scedować je na nią inni posiadacze książeczek.

Wciąż milion osób ma stare książeczki mieszkaniowe założone przed 23 październikiem 1990 r. Dzięki planowanej zmianie przepisów będą mogli wyciągnąć je z szuflad i skorzystać z premii gwarancyjnej na nowe cele mieszkaniowe. Dla Krajowego Stowarzyszenia Posiadaczy Książeczek Mieszkaniowych PKO BP proponowane zmiany nie są wystarczające.

Będą nowe cele mieszkaniowe

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej